Obecne zalecenia dotyczące dziennego spożycia witaminy C pozostają pod silnym wpływem brytyjskich eksperymentów przeprowadzonych podczas II wojny światowej. Tak to nie żart. Poza tym rekomendowana w nich dawka witaminy C jest bardzo niska, żeby nie napisać śmiesznie niska… Ale po kolei.
Witamina C a szkorbut
W 1944 roku 20 ochotników przez 9 miesięcy brało udział w eksperymentach związanych z zapobieganiem szkorbutu przy pomocy witaminy C. Badanie to przeprowadzili prawie 80 lat temu naukowcy z Instytutu Badawczego Sorby w Sheffield. Osoby, które poddały się eksperymentowi żywiły się wówczas tylko tym, co było dostępne na łodziach podwodnych. Część z badanych osób otrzymywała 10 mg, a pozostali 70 mg witaminy C na dobę. Z kolei grupa kontrolna w ogóle nie otrzymywała witaminy C. W ten sposób ustalono, jaka dawka kwasu askorbinowego może zapobiegać niedoborom wywołującym szkorbut. I właśnie w tym momencie popełniono błąd, z którego skutkami borykamy się do dzisiaj. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta.
Maksymalizacja zdrowia
W 1944 roku ustalono tylko i wyłącznie, jaka minimalna dawka witaminy C zapobiega szkorbutowi Nie dotyczyło to jednak ilości, która może mieć korzystne działanie na cały organizm. W najnowszym badaniu, opublikowanych w American Journal of Clinical Nutrition, naukowcy stwierdzili, że celem tamtego badania było określenie ilości witaminy C, która zapobiegnie szkorbutowi. Badanie w ogóle nie uwzględniało suplementowania witaminą C w celu maksymalizacji naszego zdrowia. Dlatego też naukowcy z American Journal of Clinical Nutrition proponują, aby rekomendowana przez Światową Organizację Zdrowia dawka witaminy C, która obecnie wynosi zaledwie 45 mg, została zwiększona do 95 mg.
Dawka witaminy C
Jak potwierdzają badania naukowców Instytutu dr Ratha 95 mg witaminy C dziennie, to zdecydowanie za mało, aby utrzymać optymalne zdrowie. W celu zapobiegania chorobom chronicznym czy wirusowym konieczne są znacznie wyższe ilości witaminy C. Warto tutaj zwrócić uwagę na fakt, że ludzie, w przeciwieństwie do większości zwierząt, nie potrafią wytworzyć jej samodzielnie. Proces ten wyjaśnia dr Matthias Rath w książce „Dlaczego zwierzęta nie dostają ataków serca…tylko my ludzie”. Dlatego też tak ważne jest dostarczenie odpowiedniej dawki witaminy C z pożywieniem lub w postaci sprawdzonego suplementu diety. Rekomendowana przez dr Ratha dawka witaminy C wynosi od 600 do 3000 mg na dobę. 600 mg oznacza tutaj minimum dziennego zapotrzebowania dla zdrowej młodzieży i osób dorosłych. 3000 mg zaś dla osób z podwyższonym zapotrzebowaniem na ten życiowo niezbędny mikroskładnik odżywczy.
A ile witaminy C przyjmujesz Ty? Podziel się swoim doświadczeniem w komentarzu.